Przejdź do głównej zawartości
hej!  zaczynam post od mojego ulubionego utworu w remixie :-) klik. jak dla mnie czad !
jak wam minęły święta? ja swoje spędziłam w nowym domu, bez zwątpienia były to moje najlepsze jak dotychczas.. ciepłe, rodzinne.. za oknem wiosna, dlatego też przydałoby się wymienić garderobę na letnią, znalazłam kilka rzeczy dla siebie, bez wątpienia zainwestuję w nowe, jasne jeansy. lubię klasyczne rzeczy, a takie spodnie w połączeniu z dodatkami i fajnym topem zawsze wyglądają ciekawie., krótkie topy i kombinezony, których nigdy dość w mojej szafie!


1. klik
2. klik
3. klik 


1. klik.
2. klik.
 
a wy na co nastawiacie się jeżeli chodzi o wiosenne zakupy!?

zapraszam was również na mojego instagrama  .

Buziaki!

Komentarze

  1. Mega wymuszony ten blog po Twoim powrocie...Króciutke posty na odczepnego,brak odpowiedzi na pytania,nie masz ochoty pisać bo niby brak Ci czasu więc po co wróciłaś do blogowania?

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ciuszki! :)
    Obserwujemy? :*
    www.vvbre.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

wszystkie komentarze, które będą wulgarne czy obraźliwe zostaną automatycznie usunięte.

Popularne posty z tego bloga

nowy rok.. nowa ja - z przymróżeniem oka..

Hej! Dzisiaj stylizacja.. w domowym zaciszu udało się pstryknąć kilka zdjęć. Sweterek zamówiony    z rosegal.com , spodnie z zara, a szpilki upolowałam na wyprzedaży strony deezee.pl .. Siedząc dzisiaj w domu naszła mnie taka refleksja.. Czy istnieje przepis na szczęście? odpowiedź jest jednoznaczna, że nie.. Istnieją  wydarzenia losowe na które nie mamy wpływu, ale istnieją sprawy, które zależą tylko i wyłącznie od naszego poświęcenia, zaangażowania i umiejętności pokonywania własnych słabości - tak pisze to osoba, której ciężko jest zmienić życie na lepsze, rozwijać się bo zwyczajnie brak jej odwagi.. łatwiej jest powiedzieć to nie dla mnie, nie dam rady.. ale wtedy za brak sukcesów możemy obwiniać tylko siebie i po prostu tkwić w miejscu..wszystko jest w naszych rękach tylko strach i lenistwo powodują brak efektów.. Szczęście to pozytywne nastawienie na każdy kolejny dzień.. Ktoś ma dobrze? Cudownie.. Ciesz się cudzym szczęściem, nie zacieraj rąk z zazdrości.. Zacznij czerpać in

...

Ale ten czas śmignął :-) z ręką na sercu przyznaje, że was zaniedbałam.. Dzisiaj przygotowałam stylizacje.. Zapomniałam już jak to jest pozować, ale uwierzcie na słowo - starałam się! Mój tż oczywiście sprostał zadaniu i popstrykał mi troszeczkę zdjęć mimo tego, że aura nie była zbyt sprzyjająca! Jeszcze nieco 'jesienna', a to dlatego że nie lubię zimy i mam nadzieje, że nigdy nie nadejdzie - tak, tak właśnie sobie powtarzam! Jestem ciepłolubna, a to chyba przez to, że się urodziłam w sierpniu i kocham słońce! Sweterek to zdobycz z zaful.com - jest przepiękny i mięciutki w dotyku jak dla mnie - rewelacja! Dekolt dodaje lekkiego pazura, a przy tym jest bardzo kobiecy! Zamówiłam rozmiar M i leży jak widać na zdjęciach. Co do plecaczka wcale, a wcale nie byłam do niego przekonana, ale tak teraz myślę, że nieraz mi się przyda i całkiem fajnie wygląda! Parkę kupiłam w zeszłą zimę i jest to najcieplejsza kurtka jaką kiedykolwiek miałam - uwielbiam ją! Długa, ocieplana z mega fut

karnawałowo, ;-)

cześć dziewczyny , post jest przygotowany już od jakiegoś czasu, ale tak naprawdę dopiero teraz znalazłam moment żeby go dla was udostępnić. dzisiaj przychodzę do was z propozycją stylizacji na imprezę okolicznościową. cały ten dzień imprezy karnawałowej był dla mnie jak na wariackich papierach szkoła, później po drodze makijaż i 'szybkie' poprawki przed samą imprezą. jestem roztrzepana, ale z natury mam tak, że zawsze muszę mieć wszystko poukładane tak jak chcę. nienawidzę się spieszyć bo wtedy automatycznie nie wiem za co się zabrać i wszystko pali mi się w rękach, a wtedy jak wiadomo już pojawiają się nerwy i nie jest tak pięknie i kolorowo - typowa kobieta ! makijaż wykonała mi WildroseArtPhotography , więc jeżeli któraś z was jest z woj.kuj-pom to serdecznie polecam, kobieta z mega talentem namierzona przeze mnie za pomocą facebook'a :) makijaż trzymał mi się całą noc bez żadnych poprawek! Ciało potraktowałam samoopalaczem, przez co zrezygnowałam z rajstop bo nienawi